Podsumowanie FNM - 9 maja 2025

Bartosz Rudnicki
Bartosz Rudnicki 13 May 2025

FNM Modern 9 maja 2025 był pełen kontrastów – od najczystszego tempa, przez szybkie aggro, aż po ogromne zagrożenia z kosmosu. Dziesięciu graczy, cztery rundy i wiele talii, które pokazują, jak bogaty i różnorodny jest dzisiejszy modern.

🥇 Michał Amielanczyk – UR Prowess

Michał po raz kolejny udowodnił, że tempo jest królem. Grając UR Prowess, zdominował stoły dzięki szybkości, selekcji i niespodziewanym burstom obrażeń. 87,5% wygranych gier i czyste 3-0-1 to wynik, który mówi sam za siebie – solidność i znajomość decku zrobiły robotę.

🥈 Jakub Dowgun – 5C Domain Zoo

Dowgun zagrał Domain Zoo, czyli konstrukcją łączącą agresję i efektywność manową. Dzięki klasykom takim jak Ragavan, Phlage, Scion of Draco, czy Tribal Flames, jego deck był szybki i groźny od pierwszej tury. Również 3-0-1, ale tiebreakery o włos przesunęły go na drugie miejsce.

🥉 Marek Małkowski – Mono Green Tron

Marek wrócił do klasyki – Tron z Ugin, Eye of the Storm i Emrakul, the World Anew. Chociaż meta często każe takim deckom walczyć o przetrwanie, to tym razem spisał się doskonale. Solidne 3-1 i trzeci stopień podium. Czyżby nadciągał mały comeback dużych many?

To był turniej, w którym żadna strategia nie dominowała – tempo, aggro, combo i big mana szły łeb w łeb. Świetny przykład na to, że Modern nadal trzyma równowagę, a znajomość swojego decku potrafi przesunąć granice wyniku.